Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2008
Dystans całkowity: | 533.85 km (w terenie 210.00 km; 39.34%) |
Czas w ruchu: | 27:09 |
Średnia prędkość: | 19.66 km/h |
Liczba aktywności: | 10 |
Średnio na aktywność: | 53.39 km i 2h 42m |
Więcej statystyk |
Wtorek, 29 kwietnia 2008Kategoria opony terenowe
WPKiW i Dolina 3 stawów
Strasznie duzo rowerzystów wszedzie
Strasznie duzo rowerzystów wszedzie
Dane wycieczki:
34.46 km (22.00 km teren) czas: 01:35 h avg:21.76 km/h
Niedziela, 27 kwietnia 2008Kategoria opony terenowe
Nic szczególnego;]
Dane wycieczki:
26.67 km (16.00 km teren) czas: 01:21 h avg:19.76 km/h
Sobota, 26 kwietnia 2008Kategoria opony terenowe
Lasy panewnickie, Okolice Mikołowa
W sumie wycieczka bez nie różniąca się bardzo od innych, ale znamienna z tych przyczyn. Po pierwsze założyłem znów opony terenowe, ale one strasznie huczą;] Po drugie na liczniku pojawiło się 10 000 km:) Nie miałem aparatu żeby uwiecznić to wydarzenie, ale juz niedługo 20 000 bedzie to nie przegapie:) I po trzecie, przyszła mi taka myśl, żeby umyć rower, ale szybko mi przeszło:)
W sumie wycieczka bez nie różniąca się bardzo od innych, ale znamienna z tych przyczyn. Po pierwsze założyłem znów opony terenowe, ale one strasznie huczą;] Po drugie na liczniku pojawiło się 10 000 km:) Nie miałem aparatu żeby uwiecznić to wydarzenie, ale juz niedługo 20 000 bedzie to nie przegapie:) I po trzecie, przyszła mi taka myśl, żeby umyć rower, ale szybko mi przeszło:)
Dane wycieczki:
49.76 km (30.00 km teren) czas: 02:47 h avg:17.88 km/h
Czwartek, 24 kwietnia 2008Kategoria semi-slicki
Lasy murckowskie
Dane wycieczki:
22.04 km (13.00 km teren) czas: 01:08 h avg:19.45 km/h
Piątek, 18 kwietnia 2008Kategoria 100 km, semi-slicki, 50 km
Katowice - Tychy - Cielmice - Świerczyniec - Bojszowy - Wola - Brzeszcze - Skidzin - Zasole - Osiek - Malec - Witkowice - Nidek - Andrychów - Sułkowice - Andrychów - Nidek - Witkowice - Osiek - Malec - Zasole - Skidzin - Brzeszcze - Wola - Bojszowy - Świerczyniec - Cielmice - Tychy - Katowice
Rano widocznosc gdzies do 10-15 metrow, trasa sympatyczna, mimo pewnego bladzenia na poczatku, ale widac tak juz musi na kazdej wycieczce. Jak to w tych okolicach duzo stawow, a w drugiej polowie trasy juz sie robi pagorkowato, generalnie fajnie
Most:)
Nad przepascia:)
A tym mostkiem prowadzila nawet sciezka rowerowa, a jak ktos kto nie lubi, to tu objazd, ja jakos zrezygnowalem z tej sciezki
A w Andrychowie
Rano widocznosc gdzies do 10-15 metrow, trasa sympatyczna, mimo pewnego bladzenia na poczatku, ale widac tak juz musi na kazdej wycieczce. Jak to w tych okolicach duzo stawow, a w drugiej polowie trasy juz sie robi pagorkowato, generalnie fajnie
Most:)
Nad przepascia:)
A tym mostkiem prowadzila nawet sciezka rowerowa, a jak ktos kto nie lubi, to tu objazd, ja jakos zrezygnowalem z tej sciezki
A w Andrychowie
Dane wycieczki:
166.47 km (10.00 km teren) czas: 08:01 h avg:20.77 km/h
Niedziela, 13 kwietnia 2008Kategoria 50 km, semi-slicki
Katowice Ligota - Zarzecze - Wymysłów - Ruda Śląska Halemba - Borowa Wieś - Paniowy - Chudów - Paniowy - Borowa Wieś - Ruda Śląska Halemba - Wielkie Hajduki - Katowice
Kolejna wycieczka z cyklu "Jak niedziela to tylko w Chudowie". Zbiórka dostaracza zaskakujaco wielu problemow, mimo, iz miejsce zbiórki bylo doskonale znane i lubiane. Ale półgodzinne opoznienie da sie przezyc. A dzieki temu poznajemy z Rafalem wyjatkowego czlowieka, ktoremu dziki z reki jedza, jednak z otwarciem puszki piwa juz sobie nie poradzil. W Chudowie standardowo troche zarcia, no a potem juz do Chorzowa:)
Tu powinna byc piekna panorama, niestety jacys rowerzysci wtrynili sie w kadr
Hmm, trzej faceci w obcislych gatkach robia sobie zdjecie pod uroczo wygladajacym drzewkiem, dobrze, ze chociaz za rece sie nie trzymaja...
Kolejna wycieczka z cyklu "Jak niedziela to tylko w Chudowie". Zbiórka dostaracza zaskakujaco wielu problemow, mimo, iz miejsce zbiórki bylo doskonale znane i lubiane. Ale półgodzinne opoznienie da sie przezyc. A dzieki temu poznajemy z Rafalem wyjatkowego czlowieka, ktoremu dziki z reki jedza, jednak z otwarciem puszki piwa juz sobie nie poradzil. W Chudowie standardowo troche zarcia, no a potem juz do Chorzowa:)
Tu powinna byc piekna panorama, niestety jacys rowerzysci wtrynili sie w kadr
Hmm, trzej faceci w obcislych gatkach robia sobie zdjecie pod uroczo wygladajacym drzewkiem, dobrze, ze chociaz za rece sie nie trzymaja...
Dane wycieczki:
55.64 km (30.00 km teren) czas: 02:51 h avg:19.52 km/h
Sobota, 12 kwietnia 2008Kategoria semi-slicki
Katowice Ligota - Zarzecze - Zadole - Ligota
Dane wycieczki:
25.56 km (18.00 km teren) czas: 01:24 h avg:18.26 km/h
Piątek, 11 kwietnia 2008Kategoria semi-slicki
Katowice - Wielkie Hajduki ul. Cicha 6 - Uroczysko Buczyna - Katowice
Po bilety, spełnić swój kibicowski obowiązek. Potem kręcenie tu i tam. Dziwnie sie jezdzi w koszlce z krotkim rekawkiem
Po bilety, spełnić swój kibicowski obowiązek. Potem kręcenie tu i tam. Dziwnie sie jezdzi w koszlce z krotkim rekawkiem
Dane wycieczki:
26.95 km (8.00 km teren) czas: 01:20 h avg:20.21 km/h
Środa, 9 kwietnia 2008Kategoria semi-slicki
Wieczorna jazda po Katowicach
Dane wycieczki:
36.39 km (8.00 km teren) czas: 02:00 h avg:18.20 km/h
Niedziela, 6 kwietnia 2008Kategoria 50 km, semi-slicki
Katowice Ligota - WPKiW - Katowice Załęska Hałda - Wymysłów - Ruda Śląska Halemba - Mikołów Borowa Wieś - Paniowy - Chudów - Bujaków - Góra św. Wawrzyńca - Chudów - Kąty - Paniowy - Wymysłów - Katowice Park Kościuszki - Centrum - Ligota
Fajna wycieczka, mimo kilku siniakow, choc w sumie jechalismy tylko po to zeby cos zjesc na zamku w Chudowie, ale jako , ze przyjechalismy poltorej godziny przed otwarciem przyzamkowej jadłodajni o dziwnej nazwie Skorupa, wiec krecimy sie jeszcze troche po okolicy. W Chudowie Łukasz wandal popsuł mostek, ale sądząc po konstrukcji tego mostu nie bedzie to jakas niepowetowana strata dla spolecznosci lokalnej.
Fajna wycieczka, mimo kilku siniakow, choc w sumie jechalismy tylko po to zeby cos zjesc na zamku w Chudowie, ale jako , ze przyjechalismy poltorej godziny przed otwarciem przyzamkowej jadłodajni o dziwnej nazwie Skorupa, wiec krecimy sie jeszcze troche po okolicy. W Chudowie Łukasz wandal popsuł mostek, ale sądząc po konstrukcji tego mostu nie bedzie to jakas niepowetowana strata dla spolecznosci lokalnej.
Dane wycieczki:
89.91 km (55.00 km teren) czas: 04:42 h avg:19.13 km/h