Sobota, 9 maja 2009Kategoria 100 km, semi-slicki, 50 km
Katowice - Mikołów - Łaziska Dolne - Wyry - Tychy Żwaków - Paprocany - Kobiór - Zgoń - Woszczyce - Palowice - Bełk - Szczejkowice - Orzesze - Kolonia Huta - Mikołów Mokre - Mikołów - Katowice
Tak relaksacyjnie z mapkami. Fajna pogoda i fajnie się jechało. Nawet błądzenia i szukania trasy nie było za dużo. A kilka fajnych miejsc i tras się odkryło.
Pojezierze Palowickie bardzo urokliwe. Na uwagę zasługują drgi rowerowe w tamtych okolicach. Zresztą nie tylko tam. Większość śląskich gmin na południe od GOP-u zrozumiało, że warto inwestować w turystykę rowerową. I jest pozytywnie, choć idealnie jeszcze nie jest:)
Hałda w Łaziskach w oddali
Kobiór
Podobnych kapliczek było mnóstwo po drodze. Typowe dla wsi górnośląskiej.
Ale taki kościółek to był tylko jeden:)
Mój faworyt w prywatnym rankingu miejsc odpoczynku przy drogach rowerowych:)
Kolejny typowy widok dla Górnego Śląska. To akurat jest wieża wsadu wielkopiecowego, przynjamniej tak była podpisana:)
Pojezierze Palowickie czy raczej Stawy Łańcuchowe
Poza szlakami rowerowymi to też dobre oznaczenia w środku lasu
To też fajne
Punkt czerpania wody. Może wygląda średnio, ale woda dobra:)
Tu powstaje autostrada
Bidusie chyba za kare tak siedzą
Tak relaksacyjnie z mapkami. Fajna pogoda i fajnie się jechało. Nawet błądzenia i szukania trasy nie było za dużo. A kilka fajnych miejsc i tras się odkryło.
Pojezierze Palowickie bardzo urokliwe. Na uwagę zasługują drgi rowerowe w tamtych okolicach. Zresztą nie tylko tam. Większość śląskich gmin na południe od GOP-u zrozumiało, że warto inwestować w turystykę rowerową. I jest pozytywnie, choć idealnie jeszcze nie jest:)
Hałda w Łaziskach w oddali
Kobiór
Podobnych kapliczek było mnóstwo po drodze. Typowe dla wsi górnośląskiej.
Ale taki kościółek to był tylko jeden:)
Mój faworyt w prywatnym rankingu miejsc odpoczynku przy drogach rowerowych:)
Kolejny typowy widok dla Górnego Śląska. To akurat jest wieża wsadu wielkopiecowego, przynjamniej tak była podpisana:)
Pojezierze Palowickie czy raczej Stawy Łańcuchowe
Poza szlakami rowerowymi to też dobre oznaczenia w środku lasu
To też fajne
Punkt czerpania wody. Może wygląda średnio, ale woda dobra:)
Tu powstaje autostrada
Bidusie chyba za kare tak siedzą
Dane wycieczki:
104.57 km (50.00 km teren) czas: 05:04 h avg:20.64 km/h
K o m e n t a r z e
Kościół w lesie tak mi się spodobał, że postanowiłem pokazać podobne, jeden już wstawiłem a do drugiego dotrę wkrótce
pozdrawiam Kajman - 01:06 wtorek, 12 maja 2009 | linkuj
pozdrawiam Kajman - 01:06 wtorek, 12 maja 2009 | linkuj
Nie wiem czy takie bidusie... z doświadczenia wiem, że potrafią nieżle kąsać... klatka pewnie nieprzypadkowa:)
ventoux - 21:42 poniedziałek, 11 maja 2009 | linkuj
Komentuj