Poniedziałek, 27 lipca 2009
Dzisiaj stuknęło 20 000 km Józkowi vel hose vel żabka vel Jozin z Bazin. Dlatego zaprosił nas na okolicznościową przejażdkę. Jak się okazało czasu nie było wiele. A Józek chciał pojeździć po lasach kochłowickich. Tam właśnie stuknęło 20 000. Radość Józka dorównywała słynnym cieszynkom piłkarskim:) W Rybaczówce dzisiejszy bohater stawia okolicznościowe piwko i pepsi dla sieroty, która bierze jakieś dziwne leki. Warto tam pojechać zobaczyć na jakich rowerkach ludzie jeżdżą:)
Dane wycieczki:
25.36 km (15.00 km teren) czas: 01:20 h avg:19.02 km/h
K o m e n t a r z e
aha! hehehe :D ale jego nikt poza Toba nie widział, a do przyjęcia się przezwiska/ksywki musi być poparcie kilku osób :P
p.s. szkoda, że nie zrobiłes wtedy zdjęcia, z pewnością byłaby rewelacyjna :] hose - 09:53 środa, 29 lipca 2009 | linkuj
p.s. szkoda, że nie zrobiłes wtedy zdjęcia, z pewnością byłaby rewelacyjna :] hose - 09:53 środa, 29 lipca 2009 | linkuj
jaka żabka? kto to wymyślił? i niby dlaczego żabka!?
pozdrower hose - 09:18 środa, 29 lipca 2009 | linkuj
Komentuj
pozdrower hose - 09:18 środa, 29 lipca 2009 | linkuj