Niedziela, 17 stycznia 2010
Lasy murckowskie i Dolinka.
Po wczorajszym biegu dzisiaj tak spokojnie na rowerku.
Najciekawszym widokiem był husky ciągnący oponę. Taki strongdog, a jaki szczęsliwy przy tym był:)
Rybaczówka
Jedna z ciekawszych ścieżek
Jeden ze stawów na dolinie
Po wczorajszym biegu dzisiaj tak spokojnie na rowerku.
Najciekawszym widokiem był husky ciągnący oponę. Taki strongdog, a jaki szczęsliwy przy tym był:)
Rybaczówka
Jedna z ciekawszych ścieżek
Jeden ze stawów na dolinie
Dane wycieczki:
26.03 km (26.03 km teren) czas: 01:48 h avg:14.46 km/h
K o m e n t a r z e
Ja też dziś przejeżdżałem przez Rybaczówkę i później lasem na Lędziny dało się jechać
Blau - 21:16 niedziela, 17 stycznia 2010 | linkuj
Komentuj