Niedziela, 12 września 2010
Katowice Ligota - Podlesie - Tychy Mąkołowiec - Paprocany - Wilowyje - Mikołów - Kamionka - Katowice Zadole - Ligota
Na Paprocany - asfaltowo, ale przyjemnie, omijając główne drogi. Po drodze spotykam bardzo ciekawy pomnik. Pomniki mają to do siebie, że są po prostu nudne. Ten jest zupełnie inny. Bo kopia lampy górniczej w skali 10:1 to naprawdę fajny pomysł. Ciekawe czy świeci w nocy. Paprocany bardzo pozytywnie się zmieniły. I kolejna niespodzianka. Place zabaw w kształcie statku. Jeszcze w budowie, ale jak skończą to trzeba będzie przyjechać go zdobyć. Odkryłem też fajne połączenie Tychy-Mikołów. Intuicyjnie jakoś przewidywałem, że gdzieś tam powinno być, ale drogi na mapie mi się nijak nie łączyły. Dopiero na mapce od Józka, było pokazane jakieś połączenie przez pole tuż przed Wyrami. I faktycznie. Powrót przez Kamionkę, oj strasznie dawno tam nie byłem. A tam zaczynałem jeździć na "dłuższe" trasy.
Ciekawy kościół w Tychach Wilkowyjach
Na Paprocany - asfaltowo, ale przyjemnie, omijając główne drogi. Po drodze spotykam bardzo ciekawy pomnik. Pomniki mają to do siebie, że są po prostu nudne. Ten jest zupełnie inny. Bo kopia lampy górniczej w skali 10:1 to naprawdę fajny pomysł. Ciekawe czy świeci w nocy. Paprocany bardzo pozytywnie się zmieniły. I kolejna niespodzianka. Place zabaw w kształcie statku. Jeszcze w budowie, ale jak skończą to trzeba będzie przyjechać go zdobyć. Odkryłem też fajne połączenie Tychy-Mikołów. Intuicyjnie jakoś przewidywałem, że gdzieś tam powinno być, ale drogi na mapie mi się nijak nie łączyły. Dopiero na mapce od Józka, było pokazane jakieś połączenie przez pole tuż przed Wyrami. I faktycznie. Powrót przez Kamionkę, oj strasznie dawno tam nie byłem. A tam zaczynałem jeździć na "dłuższe" trasy.
Ciekawy kościół w Tychach Wilkowyjach
Dane wycieczki:
57.44 km (22.00 km teren) czas: 02:44 h avg:21.01 km/h
K o m e n t a r z e
Super pomnik,statek też "słusznych" rozmiarów.Dzieciaki na takim placu mają zapewnione godziny zabawy.
Dynio - 13:33 niedziela, 12 września 2010 | linkuj
Komentuj