Niedziela, 27 lutego 2011
Katowice Ligota - WPKiW - Siemianowice - Lasek Bytkowski - Pak Miejski - Park Pszczelnik - Bażantarnia - Michałkowice - Maciejkowice - Dolina Górnika - Chorzów Stary - WPKiW - Załęże - Ligota
Z Łukaszem pozwiedzać siemianowickie tereny zielone. Z 6 znalezionych na mapie znajdujemy 4, a że nie szukaliśmy specjalnie to dobry wynik jest. Przy bramie wejściowej do ZOO gdzie był pawilon z gadami i wężami jest knajpa. Zastanawialiśmy co zrobili ze zwierzątkami. Sądzącpo menu to chyba po prostu je gdzieś przenieśli. Bo knajpa wyróżnia się piwami, nie egzotycznym jedzeniem.
Najpierw lasek bytkowski. W parku miejskim piękny i naprawdę duży pałacyk. Niestety w strasznym stanie, ciekawe czy planują coś z nim zrobić. Potem jedziemy na Pszczelnik, mały i niepozorny, ale wyjątkowo usportowiony. Na polu golfowym krótki odpoczynek i podpatrujemy jednego golfistę. Chyba dobry był, bo nie potrafiliśmy dojrzeć miejsca gdzie jego piłki lądowały. Potem gdzieś tam błądzimy i wyjeżdżamy na Dolinie Górnika, gdzie zamarznięte jezioro jest dziwne bardzo.
Jeszcze na hałdę w Chorzowie Starym zobaczyć jak znika i na Stadion Śląski zobaczyć jak się buduje.
Lasek bytkowski

Ruina pałacu

Pole golfowe



Dolina Górnika

Stadion Śląski się buduje
Z Łukaszem pozwiedzać siemianowickie tereny zielone. Z 6 znalezionych na mapie znajdujemy 4, a że nie szukaliśmy specjalnie to dobry wynik jest. Przy bramie wejściowej do ZOO gdzie był pawilon z gadami i wężami jest knajpa. Zastanawialiśmy co zrobili ze zwierzątkami. Sądzącpo menu to chyba po prostu je gdzieś przenieśli. Bo knajpa wyróżnia się piwami, nie egzotycznym jedzeniem.
Najpierw lasek bytkowski. W parku miejskim piękny i naprawdę duży pałacyk. Niestety w strasznym stanie, ciekawe czy planują coś z nim zrobić. Potem jedziemy na Pszczelnik, mały i niepozorny, ale wyjątkowo usportowiony. Na polu golfowym krótki odpoczynek i podpatrujemy jednego golfistę. Chyba dobry był, bo nie potrafiliśmy dojrzeć miejsca gdzie jego piłki lądowały. Potem gdzieś tam błądzimy i wyjeżdżamy na Dolinie Górnika, gdzie zamarznięte jezioro jest dziwne bardzo.
Jeszcze na hałdę w Chorzowie Starym zobaczyć jak znika i na Stadion Śląski zobaczyć jak się buduje.
Lasek bytkowski

Ruina pałacu

Pole golfowe



Dolina Górnika

Stadion Śląski się buduje

Dane wycieczki:
48.31 km (20.00 km teren) czas: 02:40 h avg:18.12 km/h
K o m e n t a r z e
Mam pomysł na ten pałacyk, taka baza dla rowerzystów knajpka miejsce spotkań....Szukam sponsora PozdRoweRek.
Dynio - 22:02 piątek, 11 marca 2011 | linkuj
Utrzymanie gadów kosztuje, lepiej zrobic knajpę i je zjeść
Kajman - 21:50 niedziela, 27 lutego 2011 | linkuj
Komentuj