Niedziela, 10 kwietnia 2011
Katowice Ligota - Zadole - Zarzecze - Tychy Mąkołowiec - Paprocany - Żwaków - Mikołów - Katowice
Kolejny dzień walki z wiatrem. Tym razem prawie trzy godzinna batalia. Coś okropnego ten wiatr:) Dlatego musiałem sobie nadprogramowo odpocząć na rynku w Mikołowie. A na Paprocanach to molo już gotowe i ogólnie coraz przyjemniej tam.
Ostatniego coraz więcej ładnych tabelek tu się pojawia. Ja nie mam pulsometra, gps czy innych takich cudów. Ale się bawię ostatnio trochę w Excelu i jak narazie wyszło mi coś takiego.
Kolejny dzień walki z wiatrem. Tym razem prawie trzy godzinna batalia. Coś okropnego ten wiatr:) Dlatego musiałem sobie nadprogramowo odpocząć na rynku w Mikołowie. A na Paprocanach to molo już gotowe i ogólnie coraz przyjemniej tam.
Ostatniego coraz więcej ładnych tabelek tu się pojawia. Ja nie mam pulsometra, gps czy innych takich cudów. Ale się bawię ostatnio trochę w Excelu i jak narazie wyszło mi coś takiego.
Dane wycieczki:
58.11 km (22.00 km teren) czas: 02:50 h avg:20.51 km/h
K o m e n t a r z e
Komentuj