Wtorek, 21 czerwca 2011
Praca
Po drodze złapałem panę. Pierwsza od niepamiętnych czasów. A po obiedzie i krótkiej przerwie na AWF pobiegać. Nietypowy trening jak dla mnie 25 min biegu i 30 minut rozciągania. Ale tam się przyjemnie rozciąga, zwykle coś się dzieje i fajnie się leży na tartanie:) A powrót do domu bez kasku, rękawiczek i w spodniach dresowych. Jak za dawnych lat!:)
Po drodze złapałem panę. Pierwsza od niepamiętnych czasów. A po obiedzie i krótkiej przerwie na AWF pobiegać. Nietypowy trening jak dla mnie 25 min biegu i 30 minut rozciągania. Ale tam się przyjemnie rozciąga, zwykle coś się dzieje i fajnie się leży na tartanie:) A powrót do domu bez kasku, rękawiczek i w spodniach dresowych. Jak za dawnych lat!:)
Dane wycieczki:
32.18 km (3.00 km teren) czas: 01:38 h avg:19.70 km/h
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj