Wpisy archiwalne w kategorii
opony terenowe
Dystans całkowity: | 4627.38 km (w terenie 1980.62 km; 42.80%) |
Czas w ruchu: | 255:55 |
Średnia prędkość: | 18.03 km/h |
Liczba aktywności: | 96 |
Średnio na aktywność: | 48.20 km i 2h 41m |
Więcej statystyk |
Poniedziałek, 15 czerwca 2009Kategoria opony terenowe
Do WPKiW popatrzeć jak pada.
Rześko było:)
Rześko było:)
Dane wycieczki:
27.32 km (0.00 km teren) czas: 01:41 h avg:16.23 km/h
Niedziela, 14 czerwca 2009Kategoria 100 km, 50 km, opony terenowe
Katowice - Ruda Śląska Kochłowice - Halemba - Paniówki - Chudów - Ornontowice - Gierałtowice - Knurów - Kuźnia Nieborowska - Pilchowice - Bargłówka - Rudy- jezioro Rybnickie - Ochojec - Golejów - Kamień - Czerwionka-Leszczyny - Dębieńsko - Chudów - Borowa Wieś - Halemba - Wymysłów - Panewniki - Załęsk Hałda - Ligota
Wycieczka planowana chyba od dwóch lat:) Troche się spóźniam bo jak się okazało bezsensownie wracam po mape. Różnymi drogami jedziemy w dobrym kierunku. Pierwszy postój w Pilchowicach, gdzie dokładniej oglądamy mape. Pojawiła się nawet grupka chcąca zwiedzać okoliczne kościoły, ale ostatecznie zrezygnowali. Po krótkiej przerwie docieramy do skansenu kolejowego w Rudach. Tam bardzo fajnie. W planach było dalsze zwiedzanie Rud. Ale ekipa szybko czmychnęła w kierunku Jeziora Rybnickiego. Elektrownie zresztą podziwialiśmy przez dłuższy czas z kilku różnych stron:) Wracamy oczywiście do Chudowa gdzie się bili Słowianie z Wikingami, no i gdzie kiełbaski można było kupić.
Bardzo sympatyczna wycieczka, pogoda też dopisała.
Tym pociągiem można się przejechać
Tu są wszyscy
Jezioro rybnickie
Tu powstaje autostrada
W Chudowie
Wycieczka planowana chyba od dwóch lat:) Troche się spóźniam bo jak się okazało bezsensownie wracam po mape. Różnymi drogami jedziemy w dobrym kierunku. Pierwszy postój w Pilchowicach, gdzie dokładniej oglądamy mape. Pojawiła się nawet grupka chcąca zwiedzać okoliczne kościoły, ale ostatecznie zrezygnowali. Po krótkiej przerwie docieramy do skansenu kolejowego w Rudach. Tam bardzo fajnie. W planach było dalsze zwiedzanie Rud. Ale ekipa szybko czmychnęła w kierunku Jeziora Rybnickiego. Elektrownie zresztą podziwialiśmy przez dłuższy czas z kilku różnych stron:) Wracamy oczywiście do Chudowa gdzie się bili Słowianie z Wikingami, no i gdzie kiełbaski można było kupić.
Bardzo sympatyczna wycieczka, pogoda też dopisała.
Tym pociągiem można się przejechać
Tu są wszyscy
Jezioro rybnickie
Tu powstaje autostrada
W Chudowie
Dane wycieczki:
142.16 km (70.00 km teren) czas: 07:01 h avg:20.26 km/h
Sobota, 13 czerwca 2009Kategoria opony terenowe
Załęska Hałda
Dane wycieczki:
7.32 km (1.00 km teren) czas: 00:18 h avg:24.40 km/h
Piątek, 12 czerwca 2009Kategoria opony terenowe
Dane wycieczki:
18.09 km (5.00 km teren) czas: 00:50 h avg:21.71 km/h
Czwartek, 11 czerwca 2009Kategoria 100 km, 50 km, opony terenowe
Myszków Mrzygłód - Włodowice - Morsko - Podlesice - Drogoszyce - Sokolniki - Pilica - Smoleń - Zegarowe Skały - Ruskie Góry - Ryczów - Żelazko - Śrubarnia - Rodaki - Klucze - Olkusz
Od razu wjechaliśmy do...
... niestety zlekceważyłem to zagrożenie i próbowałem robić zdjęcia w Strefie Najwyższego Zagrożenia. Za ten brak pokory zostałem szybko ukarany. Dlatego zdjęć nie ma.
Dojechaliśmy do zamku w Morsku. Fajnie. W planach jeszcze były Bobolice i Mirów, ale troche pobłądziliśmy i ostatecznie wylądowaliśmy poza mapą, czyli gdzieś pod Kielcami pewnie, jakoś dotarliśmy do Pilicy. Stamtąd zamek w Smoleniu i różnej maści szlakami zmieniając kilkukrotnie koncepcję docieramy do drogi Ogrodzieniec-Olkusz i do Olkusza na pociąg. Józek postanowił ruszyć w siną dal w poszkiwaniu dalszych przygód, które zresztą znalazł:) A my Olkusz przejeżdżamy wzdłuż i wszerz kilka razy w poszukiwaniu dworca.
Po drodze sporo podejrzanie wysokiej jakości asfaltów, trasa bardzo interwałowa.
Od razu wjechaliśmy do...
... niestety zlekceważyłem to zagrożenie i próbowałem robić zdjęcia w Strefie Najwyższego Zagrożenia. Za ten brak pokory zostałem szybko ukarany. Dlatego zdjęć nie ma.
Dojechaliśmy do zamku w Morsku. Fajnie. W planach jeszcze były Bobolice i Mirów, ale troche pobłądziliśmy i ostatecznie wylądowaliśmy poza mapą, czyli gdzieś pod Kielcami pewnie, jakoś dotarliśmy do Pilicy. Stamtąd zamek w Smoleniu i różnej maści szlakami zmieniając kilkukrotnie koncepcję docieramy do drogi Ogrodzieniec-Olkusz i do Olkusza na pociąg. Józek postanowił ruszyć w siną dal w poszkiwaniu dalszych przygód, które zresztą znalazł:) A my Olkusz przejeżdżamy wzdłuż i wszerz kilka razy w poszukiwaniu dworca.
Po drodze sporo podejrzanie wysokiej jakości asfaltów, trasa bardzo interwałowa.
Dane wycieczki:
108.97 km (30.00 km teren) czas: 06:41 h avg:16.30 km/h
Niedziela, 3 maja 2009Kategoria opony terenowe
Gdzieś między Panewnikami, Mikołowem, Halembą i Kochłowicami.
Dane wycieczki:
35.42 km (18.00 km teren) czas: 01:35 h avg:22.37 km/h
Sobota, 2 maja 2009Kategoria opony terenowe
Ligota - Murcki - Dolina Trzech Stawów - WPKiW - Ligota
W sumie odpoczynek po wczorajszej jeździe.
W sumie odpoczynek po wczorajszej jeździe.
Dane wycieczki:
43.98 km (20.00 km teren) czas: 02:19 h avg:18.98 km/h
Piątek, 1 maja 2009Kategoria 100 km, Góry, opony terenowe, 50 km
Wilkowice - Magurka Wilkowicka - Przegibek - Gaiki - Hrobacza Łąka - Porąbka - Kobiernice - Kęty - Wilamowice - Stara Wieś - Bestwina - Czechowice-Dziedzice - Goczałkowice-Zdrój - Pszczyna - Piasek - Kobiór - Tychy - Katowice
Wycieczkę w dużym stopniu urozmaiciła PKP. Przewidzieliśmy, co zresztą nie było trudne,że chętnych na jazdę pociągiem porannym z Katowic do Żywca będzie trochę. Dlatego kupujemy wcześniej bilety i strategicznie ustawiamy się z tyłu pociągu. Co było błędem bo PKP podstawiło taki malutki pociąg, że nawet nie zauważyliśmy jak przyjechał na stację. Sporo ludzi nie weszło nie mowiąc o rowerach. Pociąg był nowy i też zaprotestował. Wyświetliła się kontrolka, że jest przeciążony i nie pojedzie. Dlatego w koncu podstawili nowy pojemniejszy pociąg i udało się dojechać. Choć bikerzy z Tych już nie mieli tyle szczęścia. Podjazd na Magurkę dał ostro w kość. Potem już było różnie, ale ogólnie pozytywnie. Szczególnie czerwony z Hrobaczej Łąki do Porąbki. Generalnie w górach bardzo sucho, fajnie tak jak nie ma błota:) W ramach jednodniowego bojkotu PKP decydujemy się na powrót na rowerach. Nie jest to proste, gdy się nie zna okolicy i chce się omijać główne drogi. Dlatego po jakimś czasie decydujemy się wracać bezpiecznie przez Pszczynę. Łukasz się trochę śpieszył i stamtąd wraca pociągiem. Ja sie jakoś doturlałem do domku gdzie niestety nikt mi nie zrobil kolacji.
Na Magurce
Lans:)
Hrobacza Łąka
Zapora w okolicach Jeziora Międzybrodzkiego
Wycieczkę w dużym stopniu urozmaiciła PKP. Przewidzieliśmy, co zresztą nie było trudne,że chętnych na jazdę pociągiem porannym z Katowic do Żywca będzie trochę. Dlatego kupujemy wcześniej bilety i strategicznie ustawiamy się z tyłu pociągu. Co było błędem bo PKP podstawiło taki malutki pociąg, że nawet nie zauważyliśmy jak przyjechał na stację. Sporo ludzi nie weszło nie mowiąc o rowerach. Pociąg był nowy i też zaprotestował. Wyświetliła się kontrolka, że jest przeciążony i nie pojedzie. Dlatego w koncu podstawili nowy pojemniejszy pociąg i udało się dojechać. Choć bikerzy z Tych już nie mieli tyle szczęścia. Podjazd na Magurkę dał ostro w kość. Potem już było różnie, ale ogólnie pozytywnie. Szczególnie czerwony z Hrobaczej Łąki do Porąbki. Generalnie w górach bardzo sucho, fajnie tak jak nie ma błota:) W ramach jednodniowego bojkotu PKP decydujemy się na powrót na rowerach. Nie jest to proste, gdy się nie zna okolicy i chce się omijać główne drogi. Dlatego po jakimś czasie decydujemy się wracać bezpiecznie przez Pszczynę. Łukasz się trochę śpieszył i stamtąd wraca pociągiem. Ja sie jakoś doturlałem do domku gdzie niestety nikt mi nie zrobil kolacji.
Na Magurce
Lans:)
Hrobacza Łąka
Zapora w okolicach Jeziora Międzybrodzkiego
Dane wycieczki:
118.75 km (70.00 km teren) czas: 06:57 h avg:17.09 km/h
Środa, 8 kwietnia 2009Kategoria opony terenowe
Eksploracja dawnych tras. Kolejny etap tym razem Lędziny lasami murckowskimi. Jak zawsze fajnie.
Dane wycieczki:
41.61 km (10.00 km teren) czas: 02:02 h avg:20.46 km/h
Środa, 8 kwietnia 2009Kategoria opony terenowe