Sobota, 22 sierpnia 2009
Łodygowice - Zarzecze - Czernichów - Tresna - Międzybrodzie Żywieckie - Żar - Kiczera - Przełęcz Isepnicka - Cisowa Grapa - Kocierz - Beskid - Przełęcz Kocierska - Kocierz - Ścieszków Groń - Przełęcz Płonna - Kucówki - Czarne Działy - Gibasówka - Mlada Hora - Las - Kocoń - Ślemień - Gilowice - Rychwałd - Żywiec
W końcu pociag o wczesnej porze. Tak, że w górach byliśmy juz od 8. Początek od klasycznego podjazdu na Żar. Faktycznie w tym miejscu rower sam jedzie:) Sam podjazd stosunkowo przyjemny. A Żar to taka góra wszystkomająca: kolejka, pizzeria Dominium na szczycie, szybowce, paralotnie, park, linowy,wieża meteo, elektrownia. Ciekawe co jeszcze tam wcisną. Ale my jedziemy dalej, w końcu w terenie, czerwonym na wschód. Cała trasa trudna, ale dająca sporo satysfakcji. Sporo niedługich kamienistych zjazdów i podjazdów. A zjazd z Kocierzy w kierunku Przełęczy Kocierskiej to chyba dla mnie tegoroczny nr 1. W okolicach Przełęczy Kocierskiej trafiamy na drugi kompleks wszystkomający: hotel, spa, korty, mały park linowy, fajny aquapark sie buduje. Dalej poza jednym długim podejściem tras bardzo fajna i już łatwiejsza. Po drodze jeszcze problemy z tylnią przerzutką. Ale na szczęście jedynie trochę się przy tym umarasiłem. Zjeżdamy do Koconia i stamtąd spokojnie głównie w dół asfaltami mijącym sporo wesel i kotów.
Jezioro Żywieckie

:)

Żar


Drzewko wycieczki

Żar z Kiczery

Kiczera i Żar


Kocierz


Na szlaku





Sanktuarium Maryjne Rychwałd


Żywiec


W końcu pociag o wczesnej porze. Tak, że w górach byliśmy juz od 8. Początek od klasycznego podjazdu na Żar. Faktycznie w tym miejscu rower sam jedzie:) Sam podjazd stosunkowo przyjemny. A Żar to taka góra wszystkomająca: kolejka, pizzeria Dominium na szczycie, szybowce, paralotnie, park, linowy,wieża meteo, elektrownia. Ciekawe co jeszcze tam wcisną. Ale my jedziemy dalej, w końcu w terenie, czerwonym na wschód. Cała trasa trudna, ale dająca sporo satysfakcji. Sporo niedługich kamienistych zjazdów i podjazdów. A zjazd z Kocierzy w kierunku Przełęczy Kocierskiej to chyba dla mnie tegoroczny nr 1. W okolicach Przełęczy Kocierskiej trafiamy na drugi kompleks wszystkomający: hotel, spa, korty, mały park linowy, fajny aquapark sie buduje. Dalej poza jednym długim podejściem tras bardzo fajna i już łatwiejsza. Po drodze jeszcze problemy z tylnią przerzutką. Ale na szczęście jedynie trochę się przy tym umarasiłem. Zjeżdamy do Koconia i stamtąd spokojnie głównie w dół asfaltami mijącym sporo wesel i kotów.
Jezioro Żywieckie

:)

Żar


Drzewko wycieczki

Żar z Kiczery

Kiczera i Żar


Kocierz


Na szlaku





Sanktuarium Maryjne Rychwałd


Żywiec



Dane wycieczki:
81.34 km (34.00 km teren) czas: 05:05 h avg:16.00 km/h
Czwartek, 20 sierpnia 2009Kategoria 50 km, opony terenowe
Katowice Ligota - Murcki - Mysłowice Wesoła - Morgi - Brzezinka - Jaworzno Szczakowa - Sosina - Jaworzno Szczakowa - Mysłowice Brzezinka - Larysz - Wesoła - Katowice Giszowiec - Ligota
A4 wiadomo remont:)

Elektrownia w Jaworznie

Sosina


A4 wiadomo remont:)

Elektrownia w Jaworznie

Sosina



Dane wycieczki:
71.22 km (15.00 km teren) czas: 03:34 h avg:19.97 km/h
Środa, 19 sierpnia 2009Kategoria opony terenowe
Katowice Ligota - Lasy Murckowskie - Murcki - Lasy Murckowskie - Tychy Czułów - Podlesie - Kostuchna - Lasy Murckowskie - Ligota
Bardzo przyjemnie się jechało. Praktycznie same lasy. I setny dzień na rowerze w tym roku:)
Bardzo przyjemnie się jechało. Praktycznie same lasy. I setny dzień na rowerze w tym roku:)
Dane wycieczki:
39.23 km (35.00 km teren) czas: 02:02 h avg:19.29 km/h
Wtorek, 18 sierpnia 2009
Katowice Ligota - Zadole - Ligota
Katowice Ligota - 3 Stawy - Rybaczówka - 3 Stawy - Ligota
Katowice Ligota - 3 Stawy - Rybaczówka - 3 Stawy - Ligota
Dane wycieczki:
35.56 km (22.00 km teren) czas: 01:40 h avg:21.34 km/h
Poniedziałek, 17 sierpnia 2009
Katowice Ligota - Załęska Hałda - Ligota
Dane wycieczki:
7.12 km (0.00 km teren) czas: 00:19 h avg:22.48 km/h
Niedziela, 16 sierpnia 2009Kategoria 50 km, opony terenowe
Katowice - Ligota - Zadole - Zarzecze - Wymysłów - Stara Kuźnia - Borowa Wieś - Chudów - Paniowy - Reta Śmiłowicka - Kamionka - Zarzecze - Kostuchna - Murcki - Lasy Murckowskie - Ligota
Jak się sympatycznie okazało w dzisiejszy poranek każdy miał w planach Chudów. I choć różnymi drogami wszyscy docieramy pod zamek, w sumie w sile sześciu rowerków. Atrakcji co niemara, ludzi zresztą też, mimo to, większość udało nam się zobaczyć. Impreza pierwsza klasa, świetnie się Chudów rozwinął. Sporo rzeczy z epoki do kupienia, choć chleb, mimo, że sprzedawany na sianie wcale nie był średniowieczny. Żal było dzieciaka, który prawie się popłakał po zagubieniu w labiryncie.
Jakiś pokaz

Wioska średniowieczna



My w Chudowie

Ten smok swego czasu prowokował, to się dzisiaj z nim porachowałem:)
Jak się sympatycznie okazało w dzisiejszy poranek każdy miał w planach Chudów. I choć różnymi drogami wszyscy docieramy pod zamek, w sumie w sile sześciu rowerków. Atrakcji co niemara, ludzi zresztą też, mimo to, większość udało nam się zobaczyć. Impreza pierwsza klasa, świetnie się Chudów rozwinął. Sporo rzeczy z epoki do kupienia, choć chleb, mimo, że sprzedawany na sianie wcale nie był średniowieczny. Żal było dzieciaka, który prawie się popłakał po zagubieniu w labiryncie.
Jakiś pokaz

Wioska średniowieczna



My w Chudowie

Ten smok swego czasu prowokował, to się dzisiaj z nim porachowałem:)

Dane wycieczki:
61.23 km (25.00 km teren) czas: 03:04 h avg:19.97 km/h
Sobota, 15 sierpnia 2009Kategoria 100 km, 50 km, opony terenowe
Katowice - Sosnowiec - Będzin - Czeladź - Grodziec - Wojkowice - Rogoźnik - Jezioro Świerklaniec - Orzech - Nakło Śląskie - Tarnowskie Góry - Strzybnica - Pniowiec - Boruszowice - Brynek - Tworóg - Koty - Kokotek - Brusiek - Drutarnia - Kalety - Zielona - Bibiela - Ożarowice - Pyrzowice - Przeczyce - Dąbrowa Górnicza - Będzin - Czeladź - Sosnowiec - Katowice
Plan wycieczki dość luźny w stylu jedziemy do Tarnowskich Gór, a potem się zobaczy. Spotykamy się w trójkę na rynku w Czeladzi z hose i shogunem. Miejsce zbiórki dobrane sprawiedliwie, w taki sposób, aby każdy miał taki sam dystans. Ja w sumie miałem jednak najkrócej, ale jechałem najdłużej. Bo zwiedzałem ładny plac zabaw po drodze. Decydujemy się jechać szlakami pieszymi i na dystansie 1 km gubimy się trzy razy:) Ale potem było lepiej. Zaczyna się mocnym podjazdem polnymi dróżkami na górkę obok Dorotki z fajnymi widokami. Potem znów błądzimy, ale Patryk ładnie nas doprowadza na szlak. Po drodze jeszcze prosimy szlaban, żeby się otworzył. Bo on myślał, że sobie z niego żartujemy:) W TG nakreślamy wstępnie dalszą trasę, oczywiście odważnie szlakami pieszymi. Z ciekawostek jakaś kobieta(mama?) skrzyczała ostro chłopaka, którego prosiliśmy o zrobienie zdjęcia:) A my wjeżdżamy w lasy lublinieckie, jeden z największych kompleksów leśnych w kraju. Dojeżdżamy do Strzybnicy z fajnym osrodkiem wypoczynkowym. Takie ośrodki będą zresztą towarzyszyły nam dosyć często. W Brynku przed Tworogiem piękny zespół pałacowo-parkowy Donnersmacków, a obecnie gimnazjum i technikum. Zostało to zresztą nominowane jako przyszłe miejsce edukacji moich dzieci. W Kokotku znajdujemy jakiś szlak, którego na mapie nie ma, ale wyprowadza nas fajnie. Choć było ciężko przez piaszczysty odcinek. Z Kalet Aleją Dębową jedziemy do jeziorka Zielona. Piękne te Dęby. Dalej bezpieczniejszą drogą do lotniska w Pyrzowicach. Józek tam będzie chyba często wracał:) Jeszcze był ekstremalny odcinek przy Zalewie Przeczycko-Siewierskim. No i Pogoria. Docieramy do miejsca zbiórki i potem spokojnie w kierunku domku. Dystans spory wyszedł. Rekordowy w tym roku, no i niechlubny rekord wycieczki na suchym łańcuchu. Tereny mało znane, a bardzo ciekawe.
Fajny plac zabaw


Czeladź rynek

Punkt widokowy wycieczki



Wszyscy na rynku w TG

Strzybnica


Zespół Pałacowo-parkowy w Brynku





Ścieżka w lesie- typowa dla tej wycieczki

Lasy lublinieckie - jeszcze bardziej typowy widok

Miejsce naszego odpoczynku

Tu ma być kiedyś jeszcze pięknie

Pyrzowice - lotnisko
Plan wycieczki dość luźny w stylu jedziemy do Tarnowskich Gór, a potem się zobaczy. Spotykamy się w trójkę na rynku w Czeladzi z hose i shogunem. Miejsce zbiórki dobrane sprawiedliwie, w taki sposób, aby każdy miał taki sam dystans. Ja w sumie miałem jednak najkrócej, ale jechałem najdłużej. Bo zwiedzałem ładny plac zabaw po drodze. Decydujemy się jechać szlakami pieszymi i na dystansie 1 km gubimy się trzy razy:) Ale potem było lepiej. Zaczyna się mocnym podjazdem polnymi dróżkami na górkę obok Dorotki z fajnymi widokami. Potem znów błądzimy, ale Patryk ładnie nas doprowadza na szlak. Po drodze jeszcze prosimy szlaban, żeby się otworzył. Bo on myślał, że sobie z niego żartujemy:) W TG nakreślamy wstępnie dalszą trasę, oczywiście odważnie szlakami pieszymi. Z ciekawostek jakaś kobieta(mama?) skrzyczała ostro chłopaka, którego prosiliśmy o zrobienie zdjęcia:) A my wjeżdżamy w lasy lublinieckie, jeden z największych kompleksów leśnych w kraju. Dojeżdżamy do Strzybnicy z fajnym osrodkiem wypoczynkowym. Takie ośrodki będą zresztą towarzyszyły nam dosyć często. W Brynku przed Tworogiem piękny zespół pałacowo-parkowy Donnersmacków, a obecnie gimnazjum i technikum. Zostało to zresztą nominowane jako przyszłe miejsce edukacji moich dzieci. W Kokotku znajdujemy jakiś szlak, którego na mapie nie ma, ale wyprowadza nas fajnie. Choć było ciężko przez piaszczysty odcinek. Z Kalet Aleją Dębową jedziemy do jeziorka Zielona. Piękne te Dęby. Dalej bezpieczniejszą drogą do lotniska w Pyrzowicach. Józek tam będzie chyba często wracał:) Jeszcze był ekstremalny odcinek przy Zalewie Przeczycko-Siewierskim. No i Pogoria. Docieramy do miejsca zbiórki i potem spokojnie w kierunku domku. Dystans spory wyszedł. Rekordowy w tym roku, no i niechlubny rekord wycieczki na suchym łańcuchu. Tereny mało znane, a bardzo ciekawe.
Fajny plac zabaw


Czeladź rynek

Punkt widokowy wycieczki



Wszyscy na rynku w TG

Strzybnica


Zespół Pałacowo-parkowy w Brynku





Ścieżka w lesie- typowa dla tej wycieczki

Lasy lublinieckie - jeszcze bardziej typowy widok

Miejsce naszego odpoczynku

Tu ma być kiedyś jeszcze pięknie

Pyrzowice - lotnisko

Dane wycieczki:
187.65 km (60.00 km teren) czas: 09:25 h avg:19.93 km/h
Środa, 12 sierpnia 2009
Zadole
Dane wycieczki:
6.78 km (0.00 km teren) czas: 00:21 h avg:19.37 km/h
Wtorek, 11 sierpnia 2009
Po parku w Chorzowie i Dolinka
Dane wycieczki:
36.88 km (2.00 km teren) czas: 01:49 h avg:20.30 km/h
Poniedziałek, 10 sierpnia 2009
3 Stawy ping-pong, plaża, karty, ciasteczka:)
Dane wycieczki:
18.87 km (0.00 km teren) czas: 01:15 h avg:15.10 km/h